Nadzieja umiera ostatnia

Codzienne poniżeni i wyzwiska mogą odcisnąć swe piętno w psychice osoby, do której są adresowane. Niezależnie od tego, jak silna jest psychika osoby, przychodzi taki czas, że człowiek się po prostu poddaje. Bo w informacje na nasz temat, nawet jeśli nieprawdziwe, zaczynamy wierzyć gdy są powtarzane codziennie, nawet kilka razy.

Nie inaczej było w historii Pani Ewy.

Pani  Ewa zgłosiła się do Ośrodka w związku z doświadczaniem przemocy ze strony męża. Pani Ewa relacjonuje, że od wielu lat jest ofiarą przemocy ze strony swojego męża. Klientka podaje, że mąż nadużywa również alkoholu. Będąc pod jego wpływem jest agresywny, wulgarny, poniża ją, podważa jej kompetencje rodzicielskie, wyzywa. Mąż klientki nie uczestniczy w życiu rodzinnym, nie interesuje się domem, rachunkami. Pani Ewa w związku z tą sytuacją ma obniżony nastrój, nie czuje się dobrze, ma bardzo niskie mniemanie o sobie. W końcu Pani Ewa zdecydowała się na złożenie zawiadomienia o znęcaniu się nad nią w Komendzie Policji.

Główną i podstawową formą pomocy Pani Ewie była pomoc psychologa. Psychicznie bowiem Pani Ewa cierpiała najbardziej. Przez lata wysłuchiwała na swój temat wyzwisk i znosiła poniżenia. Nie wierzy
w to, że sama może sobie poradzić i podjąć kolejne kroki.

Dlatego na sam początek Pani Ewa wraz z psychologiem skupiają się na odbudowaniu i podnoszeniu samooceny Pani Ewy oraz nad motywacją do dalszego działania.